#1 2008-09-20 19:44:21

P_Halliwell

Niewinny

6307766
Call me!
Skąd: Czę100chowa
Zarejestrowany: 2008-08-23
Posty: 54
Punktów :   
Ulubiona postać?: Piper/Paige
Ulubiona moc?: Telekineza
WWW

1x02 ''Haste makes waste'' [Co nagle to po diable]

http://i37.tinypic.com/21eureg.jpg

Słodki zapach unoszący się z kuchni od razu przywołał Wyatt'a. Chłopak rzucił się na Piper pieczącą ciasto.
- Cześć mamo!
- Hi Wyatt! Co taka mina? - spytała Piper.
- Hm... mam nową podopieczną przydzielił mi Leo - odparł Wyatt
- Nie Leo, tylko ''tata'', Wyatt! Przecież Leo to twój ojciec, nie zwracaj się do niego jak do kolegi! - krzyknęła Piper.
- Masz rację, ale tyle przeżyliśmy, że nawet nie wiem czy on jest moim ojcem..
- Wyatt? Leo to na pewno twój ojciec! Przecież ja z nim..
- Nie kończ!! Wiem o co Ci chodzi mamciu!
Kończąc tym zdaniem chłopak pocałował Piper w policzek i wyorbował.

***

W tym samym czasie w redakcji ''The Bay Mirror'' Phoebe rozmawia z Elise w jej biurze.
- ..Phoebe. Phoebe - wylać Cię z pracy czy też nie?
- Ale czemu? - spytała zdziwiona Phoebe.
- Od kilku tygodni twoja kolumna przestaje być poważnie traktowana, już prawie nikt jej nie czyta.
- Skąd wiesz Elise?
- Zrobiliśmy ankietę na 100% osób i tylko 10% powiedziało że czytają kolumnę. To mało...
- To może byśmy ją ulepszyli? - odparła Phoebs.
- Może masz rację, ale czym?
- Daj mi kilka dni to się dowiem na 100%! - krzyknęła Phoebe i wyszła biegiem.
- Biedna Phoebe... - powiedziała Elise i zamknęła drzwi od biura.

***

W innym czasie i przestrzeni ... toczą się rozmowy niezwykłych demonów. Te demony to najzwyklejsze diabły. Chcą przeciągnąć jednego z synów czarodziejki na ich stronę. Proponują Wyatt'a lub Chris'a. Nagle królowa diabłów wybiera młodszego z nich - Chris'a. Nieoczekiwanie lud sprzeciwia się ale królowa im tłumaczy czemu taki wybór.
- Drodzy poddani. Młodszego czarnoksiężnika łatwiej jest przeciągnąć na naszą stronę.! Nieprawdaż Cyrus'ie?
- Oh tak Pani - odpowiedział Cyrus całując królową w rękę.
- Dobrze że się ze mną zgadzasz, a inni? Powiedzcie! Bo zrobię z wami tak! - spytała królowa i wysadziła jednego z diabłów.
- Zgadzamy się o Pani! - krzyknęła zgraja diabłów.
- Jutro zaatakujemy znienacka!

***
- Piper, Piper! Zejdź na dół!
- Już idę! - krzyknęła Piper. - Leo?! Co ty tu.. robisz? - spytała.
- Mamy problem, dowiedziałem się w Szkole Magii że diabły się uwolniły z innego wymiaru i chcą przeciągnąć jednego z naszych synów na ich stronę.
- Co? Czemu?
- Bo jeżeli ożeni się on z królową będzie armia diabłów nie do pokonania - odparł Leo.
- Ale.. ale... idę zobaczyć w Księdze, a ty sprowadź tu Phoebe i Paige.
- Dobrze kochanie
- Nie mów do mnie kochanie, wiesz że jesteśmy w separacji!
- No dobrze.
Leo idzie po Phoebe a Paige przyorbowuje się na strych gdzie spotyka Piper szukająca ''diabłów'' w Księdze Cieni.
- Co robisz? - pyta Paige.
- Szukam diabłów - odpowiada Piper.
- Diabłów? Oni są uwięzieni w innym wymiarze - odparła Paige.
- Już nie, chcą porwać Chris'a lub Wyatt'a!
- Skąd wiesz?
- Leo mi powiedział
- Leo? Powiedziałaś mu miesiąc temu że nie chcesz go znać jak Wyatt wysadził strych czarami ;/
- Tak? Aaa! No tak - rzekła zdziwiona Piper - Za takie głupstwo?
- Za takie głupstwo, Piper - odparła Paige.
- Muszę go przeprosić, zupełnie nie wiem co się ze mną ostatnio dzieje, zachowuję się jak bym była w ciąży - matkuję chłopakom i doprowadza mnie głupstwo do rozłąki z mężem - krzyknęła Piper ze zdumieniem.
Wtem na strychu pojawiło się kilka diabłów. Zaatakowali Piper i Paige, a one wylądowały pod oknem. Diabły zeszły na dół gdzie był Wyatt [diabły myślały że to Chris] i złapały go przenosząc się do swojego wymiaru...

***

- Co ci się stało Phoebe? - spytał Leo.
- Odczuwam ból Paige i Piper - odrzekła Phoebe.
- Z tak daleka?
- Chyba tak ... ;/
- TAXI! TAXI! - krzyczał Leo.
Taksówka podjechała koło Phoebe i Leo. Wsiedli.
- Na Prescot Street 1239, szybko!

***
W domu Leo z Phoebe szybko pobiegli na strych. Nikt z nich nie miał mocy uleczania więc trzeba było wezwać Chris'a ale on nie przyorbowywał. Nagle w Leo popłynęła taka sama moc jak wtedy gdy był Duchem Światłości. Uleczył obie 2 siostry.
- Dobrze się czujesz Piper? - spytał smutny Leo.
- Dobrze.. - odpowiedziała Piper i przytuliła się do Leo.
- Co ci jest? - spytali wszyscy.
- Mi? Ja .. chyba .. jestem .. w .. - Piper nie dokończyła bo do pokoju przyorbował Chris.
- Hi tato, cześć! - przywitał się Chris.
- Nie jest tak fajnie, porwali Wyatt'a
- Co?
- Porwały go diabły myśląc że to ty... - odparła Phoebe.
- Skąd wiesz? - spytała Piper.
- Nie wiem! To chyba moc empatii mi się zwiększyła... WOW! - krzyknęła Phoebs.
- Oni mnie porwać? A porwali nic nie znaczącego Wyatt'a?
- Jak to nic nie znaczącego? - spytała z oburzeniem Piper.
- Tak! Bo oni mnie chcieli porwać a nie jego, więc ja jestem im potrzebny! Nienawidzę Wyatt'a! On mi wszystko zabiera! - krzyczał Chris.
- Uspokój się! - krzyknęła Page.
- Nie! - krzyknął Chris i wyorbował.
- Gdzie on poszedł?

***
W innym wymiarze królowa diabłów szykuję ślub dla niej i Wyatt'a. Wtem Chris się objawia tam i zaczyna bójkę z Wyatt'em oto że on mu wszystko zabiera. W ostateczności siostry też się tam pokazują i rozdzielają chłopaków. Królowa diabłów zamyka siostry wraz z Leo w magicznym pudełku i przywołuje do siebie braci.
- Witajcie słodcy! Jeden z was to Chris, który to? - spytała królowa.
- Ja! - odrzekł Chris.
- To dobrze, czyli ty musisz być Wyatt, zgadza się? - spytała.
- Tak, może byś nas zostawiła w spokoju? - odparł Wyatt.
- Ciebie zostawię ale nie Chris'a, on ma się ożenić ze mną! - krzyknęła królowa.
- A niech się żeni! Ja nie chcę być zły jak diabły - odrzekł Wyatt.
- Co? - zdziwił się Chris.
- To bracie, diabły to istne zło które wiele lat temu zostało wygnane, a ja nie chcę znów być zły - odrzekł Wyatt.
- Czyli ty nie chcesz, co 'diabły' to zło? Matko, jestem głupi! O taką bzdurę się kłócić?
- Tak ... - odparł Wyatt.
- Mam to gdzieś, zabijcie tego Wyatt'a a Chris'a przygotować do zaślubin.
Rozłączając braci coś ich połączyło - moce... Połączone moce Wyatt'a i Chris'a dają moc nieskończoną. Chłopcy powstrzymują diabły wysadzając ich wybuchem, ale nie udaje się im powstrzymać królowej którą chroni pudełko w którym są uwięzione siostry z Leo. Wyatt przyorbowuje pudełko do siebie i wypuszcza ich stamtąd. Siostry wypowiadają zaklęcie na unicestwienie królowej i przestrzeni diabłów.
''Siostry trzy zaklęciem tym
układają zgodny rym -
Niech zniknie diabłów zła gromada
I ich planeta ma wybuchnąć cała''


***
Następnego dnia Wyatt rozmawia z Leo.
- Leo? To znaczy ''tato''
- Tak, Wyatt?
- Przepraszam za tamto co wtedy powiedziałem że nie jesteś moim ojcem
- Nic się nie stało, ważne że to zrozumiałeś
- Co tu się wyrabia? - pyta się Paige wchodząc do kuchni.
- Pogodziłem się z Le.. z tatą - odpowiedział Wyatt.
To fajnie, o ktoś tu idzie do kuchni, to Piper - powiedziała Paige.
Piper wchodzi do kuchni bo wróciła właśnie od ginekologia z Phoebe przynosząc świetną wiadomość:
- Jestem w ciąży!

Ostatnio edytowany przez P_Halliwell (2008-09-21 14:09:53)


Moc Trzech wyzwoli nas wnet ... x3
Prue Piper Phoebe Paige

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.lekarski3.pun.pl www.ptcg.pun.pl www.e-forumowicze.pun.pl www.ez20092010.pun.pl www.dreamteampoland.pun.pl